W BSB Industry Jarosław płynnie łączy ambitne życie zawodowe z rolą członka rodziny

Jako Dyrektor Łańcucha Dostaw w BSB Industry w Polsce, Jarosław Milczarek nadzoruje zaopatrzenie, zapasy i zamówienia. Wraz ze swoim starannie dobranym zespołem szuka okazji do optymalizacji i usprawnianiaróżnych procesów w łańcuchu wartości z korzyścią dla klientów. W wolnym czasie serce Jarosława bije dla sportu, czytania i rodziny.

Menedżer Łańcucha Dostaw w polskim oddziale BSB Industry - Jarosław Milczarek

- Musimy zawsze wyprzedzać rynek i być najnowocześniejsi w naszych procesach. Może to być zabezpieczenie kontraktu na zakup stali przed wzrostem cen lub zapewnienie optymalnego załadunku elementów stalowych na ciężarówki w celu zapewnienia wydajności i bezpieczeństwa - mówi Jarosław Milczarek, kierownik ds. łańcucha dostaw w polskim oddziale BSB Industry.

Czuje się szczęśliwy, że ma wykwalifikowany zespół.

- Jestem dumny z mojego zespołu. Wszyscy są wykwalifikowanymi specjalistami, a w ciągu 5 lat mojej pracy tutaj staliśmy się bardziej biegli i osiągnęliśmy wyższy poziom. To zasługa całego zespołu. Zwykle mówię, że siła lidera tkwi w jego zespole i miałem szczęście pod tym względem.

Ten skromny lider osobiście wybrał i zatrudnił 11 z 15 swoich pracowników w BSB Industry w Ciechocinie i Toruniu. Są oni odpowiedzialni za zaopatrzenie, zapasy, zamówienia, dokumentację i zarządzanie projektami. Jarosław Milczarek daje swojemu zespołowi znaczną autonomię w rozwiązywaniu zadań i prowadzi z nimi konstruktywny dialog.

Jarosław Milczarek / Supply Chain Manager

Podstawą jest mocny zespół

Jestem dumny z mojego zespołu. Wszyscy są wykwalifikowanymi specjalistami, a w ciągu 5 lat mojej pracy tutaj staliśmy się bardziej biegli i osiągnęliśmy wyższy poziom. To zasługa całego zespołu. Zwykle mówię, że siła lidera tkwi w jego zespole i miałem szczęście pod tym względem.
Jarosław Milczarek / Supply Chain Manager

Zagrał rolę w filmie nagrodzonym Oscarem

45-letni Supply Chain Manager pracuje niedaleko Torunia, gdzie się wychował i mieszka. Przed dołączeniem do BSB Industry w 2019 roku Jarosław Milczarek podróżował po świecie, studiował i zdobywał cenne doświadczenia.

- Byłem w Baja California w Meksyku, gdzie statystowałem w nagrodzonym Oscarem filmie "Master and Commander: Na krańcu świata" z Russellem Crowe. Było fajnie i nauczyłem się wiele o organizacji i planowaniu. Ukończyłem kilka programów edukacyjnych z zakresu marketingu i ekonomii, w tym pisanie o strategiach zakupowych na poziomie doktoranckim - dzieli się Jarosław Milczarek.

- Wcześniej pracowałem w Polsce dla firm amerykańskich, niemieckich, polskich, duńskich i norweskich. To było pouczające. Doceniam szczególną skandynawską kulturę korporacyjną, która jest również widoczna dla wszystkich w BSB. Kultura ta polega na byciu odpowiedzialnym, solidnym i wiarygodnym. Proaktywność i otwartość umysłu są mile widziane w codziennej pracy. Istnieje głębokie zrozumienie, że nie jesteśmy robotami, ale raczej myślącymi jednostkami, które mogą podejmować działania w razie potrzeby, w tym dopuszczać popełnianie błędów. Są to wartości, które doceniam ja i wszyscy inni pracownicy.

Stalowa konstrukcja jest podnoszona na miejsce

Pasjonuje się sportem

W wolnym czasie Jarosław Milczarek lubi spędzać czas ze swoją dziewczyną i córkami bliźniaczkami. W wolnym czasie interesuje się sportem i literaturą science-fiction, a sam stara się być jak najbardziej aktywny.

- Dużo biegam lub jeżdżę na rowerze i staram się być w formie. W dzieciństwie mieszkałem niedaleko toru żużlowego w Toruniu, więc od wczesnych lat towarzyszyła mi prędkość. Moją największą pasją jest żużel i NBA. Kocham wszystkie sporty. Nawet szachy i pływanie synchroniczne mnie urzekają. Moje córki pływają i są dużo szybsze ode mnie, więc tutaj muszę się poddać - mówi Jarosław Milczarek z uśmiechem, który zdradza, jak ważna jest dla niego rodzina.

Widzi siebie jako część przyszłości BSB, głównie dlatego, że podziela podejście kulturowe i biznesowe.

- Przed nami kilka trudnych zadań. Identyfikacja słabych punktów, tworzenie planu i ulepszanie to niektóre z rzeczy, które mnie interesują. Zawsze możemy optymalizować procesy, ale czasami wyzwaniem jest tempo. Zwykle mówię, że musimy sprawić, by ciało nadążało za umysłem - podkreśla Jarosław Milczarek.